środa, 20 maja 2015

aweSome Reviev #1 - ,,Whiplash"

Recenzja filmu pt. ,,Whiplash".

Opis: Młody i ambitny perkusista za wszelką cenę pragnie dołączyć do czołówki najwybitniejszych artystów muzyki jazzowej.

Plakat: 






















Informacje: 

Reżyseria: Damien Chazelle
Scenariusz: Damien Chazelle
Gatunek: Dramat, muzyczny
Produkcja: USA
Premiera: 2 stycznia 2015 (Polska), 16 stycznia 2014 (świat)

Recenzja: 
Perkusja. Poświęcenie. Ambicja. Perkusja. Dążenie do celu. Muzyka. Napięcie. Obelgi. Motywacja. Wyrazów określających ten film jest naprawdę wiele. I tych dobrych, i mniej trafnych. Jednakże dzieło Damiena Chazelle'a można śmiało uznać za jeden z lepszych filmów gatunku muzycznego. Pomysł, reżyseria, montaż - to według mnie trzy najważniejsze rzeczy, na które powinno zwracać się uwagę. Myślę, że Damien znakomicie poradził sobie w tych dwóch kwestiach. Fabuła jest świetnie rozwinięta - nie potrzeba specjalnego wytężania mózgu żeby zrozumieć myśli bohaterów. Reżyser chciał pokazać nam trud i ciężką pracę głównego z bohaterów, niejakiego Andrew Neimann'a (Miles Teller), poprzez nagranie szczegółów. Krew, pot, łzy - to daje nam do zrozumienia, jak ciężko jest się wybić w świecie muzyków. W zrozumienie reszty akcji pomaga nam laureat Oskara, J.K. Simmons, który fenomenalnie zagrał brutalnego tyrana zwanego Terence Fletcher, który wyżywając się na swoich uczniach oczekuje od nich perfekcji. Kiedy młody perkusista trafi w jego sidła, będzie musiał grać tak długo, aż przekroczy granice swych możliwości twórczych i stanie się jednym z najbardziej utalentowanych muzyków. Co oczywiście nie stanie się tak szybko, bowiem najmniejszy popełniony błąd kończy się wyzwiskami i obelgami ze strony profesora Fltechera.

Relacje aspołecznego, młodego chłopaka a instruktora wydają się być mieszane - gdy Fletcher upokarza swojego ucznia, ten nie poddaje się i walczy do końca. Uważam, że to może wzbudzać szacunek u nauczyciela. Z drugiej jednak strony Andrew musiał spędzić wiele godzin pod okiem perfekcjonisty. Perkusista musiał wiele się nauczyć, a to pokazuje, że mimo nienawiści do tyrana darzył go nietypową sympatią, co widać w ostatniej scenie.
 
Powiem szczerze, że film ten był dla mnie bardzo ważny. Oglądałam go z zapartym tchem, napięciem i porozsypywanym popcornem w całym pokoju. Co pewnie oznacza, że z nerwów rzucałam nim po ścianach. Miles Teller, jeden z moich ulubionych aktorów grający na perkusji jak profesjonalista. Ciężka praca, niesamowita gra, cudna muzyka - czego trzeba więcej do szczęścia? 
Czyli w skrócie - wspaniały dramat pokazujący jak człowiek dąży do perfekcji poprzez pracę, trud, cierpienie. Zapewniam, że spodoba się wielbicielom muzycznych dramatów.

Moja końcowa ocena: 10/10


Kilka zdjęć:
















_________________________________________________________________
Dobry wieczór! Piszę to po 21 w środę, ponieważ wczoraj spędziłam ponad 4 godziny na robieniu pracy na plastykę. Cudnie. Ale co ja się będę tłumaczyć, jest to jest, nie będziemy robić z tego dramy. 
Mam nadzieję, że pierwsza recenzja na tym o to Awesome blogu się spodobała. Wiedzcie, że i film, i recenzja są dla mnie bardzo ważne. Jeśli to nie jest dla ciebie problem, to napisz komentarz! ;) 
Wtorkowy środowy cytat: ,,Gdy ktoś cię lu­bi, bo się sta­rasz, to nie lu­bi cię ta­kiej, jaką jes­teś. Lubi niep­rawdę o tobie."

Piosenka: Lenny Kravitz - Fly Away

Do niedzieli. Cześć ^^ 









            


5 komentarzy:

  1. Mistrzowski film, świetna fabuła i gra aktorska. I ta końcówka.. genialna! Ten film z czystym sercem polecam znajomym :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkowicie się zgadzam. Również pozdrawiam ;)

      Usuń
  2. spodobał mi się ten film, jest piątek, może go obejrzę :)
    frydrychmartyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nominuję Cię do LBA, więcej informacji u mnie na blogu. http://kxsiia.blogspot.com/
    :)

    OdpowiedzUsuń
  4. spodobała mi się twoja recenzja może obejrzę w wolnym czasie =)
    http://charlotte-carolina.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń